- Polacy najczęściej sprawdzają w bazie Carfax używane samochody marek niemieckich
- Decyzje zakupowe Polaków często wynikają z kompromisu między marzeniami o autach premium a ograniczeniami budżetowymi
- W perspektywie kilku lat przewiduje się wzrost zainteresowania używanymi samochodami elektrycznymi
Aż 63 proc. samochodów, których historię w tym roku weryfikowali Polacy w bazie Carfax, miało za sobą kolizje, a 84 proc. wiązało się z różnego rodzaju ryzykami, takimi jak nietypowe wskazania licznika. Najczęściej sprawdzane auta mają średnio 11 lat i 161 tys. km przebiegu, a wśród nich dominują pojazdy marek premium, takich jak BMW, Audi czy Mercedes.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPrzeczytaj także: Pojechałem do komisu po auto za 10 tys. zł. Myślałem, że widziałem już wszystko. Myliłem się
Od początku roku Polacy poszukiwali informacji o dziesiątkach tysięcy pojazdów w bazie Carfax, która obejmuje ponad 23 mln używanych samochodów w Polsce. Największym zainteresowaniem cieszyły się auta marek BMW, Audi, Volkswagen, Mercedes oraz Ford. Przykładowo, BMW stanowiło 9 proc. wszystkich wyszukiwań, a średni wiek sprawdzanych egzemplarzy tej marki to 13 lat i 180 tys. km przebiegu. W przypadku Audi było to 8 proc. wyszukiwań, przy średnim wieku 11 lat i 176 tys. km przebiegu. Volkswageny stanowiły 7 proc. wyszukiwań, a ich średni wiek to 12 lat i 190 tys. km przebiegu. Mercedesy i Fordy miały po 6 proc. udziału w wyszukiwaniach, z odpowiednio 13 latami i 166 tys. km oraz 11 latami i 160 tys. km przebiegu.
Oto najczęściej poszukiwane przez Polaków marki samochodów używanych:
- BMW – 9 proc. wyszukiwań; średnio 13 lat i 180 tys. km przebiegu
- Audi – 8 proc. wyszukiwań; średnio 11 lat i 176 tys. km przebiegu
- Volkswagen – 7 proc. wyszukiwań; średnio 12 lat i 190 tys. km przebiegu
- Mercedes – 6 proc. wyszukiwań; średnio 13 lat i 166 tys. km przebiegu
- Ford – 6 proc. wyszukiwań; średnio 11 lat i 160 tys. km przebiegu
Wśród najczęściej sprawdzanych modeli znalazły się BMW serii 3, Audi A4, Volkswagen Golf, BMW serii 5 oraz Opel Astra. Każdy z tych modeli odpowiadał za 2 proc. wszystkich wyszukiwań, a w obrębie swoich marek cieszyły się jeszcze większą popularnością — na przykład Opel Astra stanowił 35 proc. wyszukiwań aut tej marki.
Oto najczęściej poszukiwane przez Polaków modele samochodów:
- BMW serii 3 – 2 proc. wszystkich wyszukiwań i 27 proc. wyszukiwań aut tej marki
- Audi A4 – 2 proc. wszystkich wyszukiwań i 24 proc. wyszukiwań aut tej marki
- Volkswagen Golf – 2 proc. wszystkich wyszukiwań i 25 proc. wyszukiwań aut tej marki
- BMW serii 5 – 2 proc. wszystkich wyszukiwań i 19 proc. wyszukiwań aut tej marki
- Opel Astra – 2 proc. wszystkich wyszukiwań i 35 proc. wyszukiwań aut tej marki
Polacy wybierają niemieckie auta
Patrząc na aktualne dane z rynku wtórnego, widać, że mimo wysokiego ryzyka związanego z zakupem używanego samochodu — wynikającego z dużego odsetka pojazdów powypadkowych i niepewnych przebiegów — Polacy wciąż najchętniej wybierają marki niemieckie. Według Roberta Lewandowskiego, Business Development Managera Carfax Polska, niemieckie samochody od lat kojarzą się z wysoką jakością, solidnością oraz komfortem jazdy. Ich reputacja jest na tyle silna, że często przeważa nad racjonalną oceną stanu technicznego pojazdu. Lewandowski podkreśla, że nawet starsze modele, jeśli były odpowiednio serwisowane, mogą zapewnić lepsze wrażenia z jazdy niż młodsze auta marek budżetowych, a rozbudowana sieć serwisowa i łatwy dostęp do części zamiennych sprawiają, że ich utrzymanie jest bardziej opłacalne.
– "Nie bez znaczenia jest też czynnik aspiracyjny. Dla wielu osób posiadanie BMW czy Audi wciąż stanowi symbol statusu, nawet jeśli auto ma kilkanaście lat. Wiele samochodów jest importowanych, głównie z rynków zachodnich, gdzie auta flotowe i leasingowe są intensywnie eksploatowane i po naprawach trafiają do Polski. Kluczową rolę w kształtowaniu struktury rynku odgrywa także podaż. Handlarze sprowadzają przede wszystkim to, co jest łatwo dostępne i opłacalne w zakupie hurtowym, a dominacja marek niemieckich na rynkach pierwotnych w Niemczech, Belgii czy Holandii sprawia, że to właśnie one masowo trafiają do Polski. Inne marki, zwłaszcza francuskie, włoskie, koreańskie czy chińskie, są trudniej dostępne w odpowiedniej cenie i ilości, co dodatkowo ogranicza ich obecność w ogłoszeniach w Polsce" — komentuje Robert Lewandowski.
Nie bez znaczenia pozostaje także czynnik aspiracyjny. Dla wielu osób posiadanie BMW czy Audi to wciąż symbol statusu, nawet jeśli samochód ma już kilkanaście lat. Wiele z tych pojazdów pochodzi z importu, głównie z krajów Europy Zachodniej, gdzie auta flotowe i leasingowe są intensywnie eksploatowane, a po naprawach trafiają na polski rynek. Lewandowski zwraca uwagę, że kluczową rolę w kształtowaniu rynku odgrywa również podaż — handlarze sprowadzają przede wszystkim te auta, które są łatwo dostępne i opłacalne w zakupie hurtowym. Dominacja niemieckich marek na rynkach pierwotnych w Niemczech, Belgii czy Holandii sprawia, że to właśnie one najczęściej trafiają do Polski. Inne marki, zwłaszcza francuskie, włoskie, koreańskie czy chińskie, są trudniej dostępne w odpowiedniej cenie i ilości, co ogranicza ich obecność w polskich ogłoszeniach.
Zakup używanego auta to ryzyko
Statystyczny używany samochód sprawdzany przez polskich użytkowników Carfax ma 11 lat i 161 tys. km przebiegu. W przypadku 63 proc. pojazdów odnotowano kolizje lub uszkodzenia, a 84 proc. wiąże się z różnego rodzaju ryzykami, takimi jak nietypowe wskazania licznika. Połowa sprawdzanych aut została sprowadzona z zagranicy, a także w tej grupie 63 proc. pojazdów miało za sobą wypadki.
Jak komentuje Carfax, decyzje zakupowe Polaków często są kompromisem między marzeniami a możliwościami finansowymi. Część kupujących świadomie akceptuje fakt, że auto jest powypadkowe i ma duży przebieg, uznając, że w tej cenie lepiej wybrać dobrze wyposażony model z segmentu premium niż młodszy, mniej prestiżowy samochód w podstawowej wersji. Inni są przekonani, że negatywne opinie o importowanych pojazdach są przesadzone, a jeśli auto prezentuje się dobrze i ma atrakcyjną cenę, warto zaryzykować. Business Development Manager Carfax Polska, Robrt Lewandowski zauważa, że budżet często determinuje wybór i sprawia, że kupujący kierują się zasadą "mniejszego zła", a ich preferencje cenowe skupiają się obecnie w średnim segmencie. Rośnie zainteresowanie autami w przedziale 50-100 tys. zł, podczas gdy segment do 20 tys. zł stopniowo się kurczy. Wynika to z poprawy sytuacji finansowej części społeczeństwa, dużej podaży kilkuletnich aut pokontraktowych oraz kalkulacji, że wyższa cena zakupu może oznaczać niższe koszty eksploatacji w przyszłości. Dla jednych 50-70 tys. zł to próg pozwalający kupić kilkuletnie auto z segmentu C lub D, dla innych górna granica budżetu, wymuszająca wybór starszego, ale lepiej wyposażonego modelu premium.
Zmiany na rynku wtórnym. Przyszłość należy do aut elektrycznych?
W perspektywie kilku lat struktura rynku wtórnego może się zmienić za sprawą rosnącej liczby rejestracji samochodów elektrycznych. Robert Lewandowski przewiduje, że w ciągu trzech do pięciu lat w statystykach wyszukiwań obok BMW serii 3 czy Audi A4 coraz częściej pojawią się takie modele jak Tesla, Hyundai Kona Electric czy Volkswagen ID.3. Jego zdaniem będzie to powolna, ale nieunikniona zmiana oblicza rynku samochodów używanych w Polsce.