Sprinter w czołówce

in.: wprowadzenia nowych silników CDI, zautomatyzowanej skrzyni biegów i liftingu nadwozia. Kolejnym krokiem producenta, tym razem w kierunku poprawy bezpieczeństwa, jest możliwość wyposażenia auta w system ESP. Zaufanie i kontrolaTakie posunięcie zapisało Mercedesa na kartach historii jako pierwszą firmę wprowadzającą nieznany dotychczas w tym segmencie układ. Pierwsze jazdy pokazały, że było to dobre posunięcie - Sprinter bardzo pewnie zachowywał się na płycie poślizgowej, a zamierzone uślizgi kół kończyły się skuteczną ingerencją systemu. Aby zapewnić maksimum skuteczności podczas hamowania (z ABS), należy pamiętać, że nacisk na pedał hamulca musi wynosić 80 kg. Pomocny więc okaże się układ wspomagania hamowania BAS. Początkowo ESP będzie dostępne tylko w wersjach furgon i kombi o dopuszczalnej ładowności nieprzekraczającej 3,5 t - dla silników wysokoprężnych jako opcja, dla jednostki benzynowej przewidziane w standardzie. Z czasem taka możliwość będzie dostępna także przy pozostałych wersjach. Cena pakietu (ABS, ASR, ESP i BAS) wynosi obecnie 1000 euro. Więcej udogodnieńMercedes wprowadził w Sprinterze sporo zmian oprócz możliwości dokupienia ESP. Nadwozie otrzymało nowe, gładkie klasze lamp przednich i tylnych, liftingowi poddano kratkę wlotu powietrza do chłodnicy. We wnętrzu pojawiła się nowa tapicer-ka, a na liście opcji znajdziemy półkę podsufitową świetnie sprawdzającą się w tym typie aut. Ponadto w ofercie znalazła się w pełni automatyczna skrzynia biegów i możliwość zamówienia auta w czterech wariantach koloru metalizowanego. Oszczędnych ucieszą rzadsze przeglądy serwisowe (co 30 tys km.). Program Assyst może wydłużyć je nawet do 40 tys. km.