Policjanci z grupy Speed patrolujący teren gminy Morawica zatrzymali kierowcę mercedesa, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Jak wykazał pomiar z wideorejestratora, biały mercedes pędził ponad 125 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do "pięćdziesiątki". 36-latek, przewożący kilkuletnie dziecko, nie widział w tym nic złego, jak tłumaczył: "przecież droga była pusta". Spotkanie z policjantami skończyło się dla niego mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, stracił także prawo jazdy na trzy miesiące.
- Przeczytaj także: [WIDEO] Za 2 sekundy ten kierowca uderzy w radiowóz skręcający w lewo. Kto dostał mandat?
Do podobnej sytuacji doszło tego samego dnia w Sorbinie. Skarżyscy policjanci zmierzyli prędkość nadjeżdżającego seata. Wynik był przerażający – 142 kilometry na godzinę w obszarze zabudowanym, gdzie również obowiązuje ograniczenie do 50. Zatrzymany do kontroli 39-latek stracił prawo jazdy, policjanci nałożyli na niego mandat karny w wysokości 2500 złotych.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 04.03.2024, Kielce.