Alarmujące zgłoszenie od świadka
Białostoccy policjanci otrzymali informację o niebezpiecznej jeździe białego busa. Świadek zauważył, że pojazd porusza się szlaczkiem i niezwłocznie powiadomił służby. Dzięki temu, już po kilku minutach, funkcjonariusze zlokalizowali fiata ducato na jednej z ulic miasta.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Przejechałem taką samą, długą trasę elektrykiem i spalinówką. Potem wziąłem kalkulator
Nietrzeźwy kierowca w rękach policji
Po zatrzymaniu pojazdu, policjanci natychmiast wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło obawy – mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. 41-latek stracił prawo jazdy, a jego pojazd został odholowany na policyjny parking.
Konsekwencje naruszenia prawa
Teraz białostocki kierowca stanie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Przypadek ten jest przestrogą dla wszystkich kierowców i pokazuje, że pijani kierowcy nie pozostają bezkarni.
Apel policji i społeczna odpowiedzialność
Policja przypomina, że każdy świadek niebezpiecznej jazdy powinien reagować. Pijany kierowca to ogromne zagrożenie na drodze. Jeden telefon pod numer alarmowy 112 może uratować życie. Społeczna czujność i odpowiedzialność są kluczowe w zapobieganiu tragediom na drogach.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 3.07.2024, Polska Policja.