Służba w policji jest nieprzewidywalna. Przekonali się o tym dzielnicowi z Piotrkowa — st. post. Magdalena Rysińska i mł. asp. Robert Białasiński — którzy 21 lutego zabezpieczali protest rolników na S8. Szybko musieli się przemieścić, żeby odnaleźć kierowcę tira, który prawdopodobnie miał atak serca.
Byli oni najbliżej miejsca wskazanego przez dyżurnego. Jadąc w kierunku drogi krajowej nr 91, zobaczyli awaryjnie zaparkowany na poboczu ciągnik siodłowy z naczepą. Już z daleka było widać, że jego kierowca jest oparty o kierownicę i się nie rusza. Policjanci od razu wezwali pogotowie, czuwając przy mężczyźnie i zabezpieczając miejsce zdarzenia.
Stan 64-latka okazał się zagrażający życiu. Został on odwieziony ambulansem do szpitala i powoli wraca do zdrowia. Szybka reakcja funkcjonariuszy okazała się nieoceniona.