Do opisywanej sytuacji doszło w poniedziałek 27 maja wieczorem, tuż przed godziną 20:00. Funkcjonariusze z posterunku policji w Prochowicach zauważyli w Kawicach na DK94 nietypowe zachowanie rowerzysty. Mężczyzna na widok patrolu zeskoczył z roweru.
Policjanci zatrzymali go do kontroli. Wtedy wyczuli od niego silną woń alkoholu. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że 24-latek miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Mężczyzna tłumaczył się, że wypił kilka piw i wraca do domu.
Konsekwencje lekkomyślności
Nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany do wytrzeźwienia. Policja przygotowuje wniosek do sądu o jego ukaranie.
Policja nieustannie przypomina o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu. Każdy nietrzeźwy kierowca czy rowerzysta to potencjalny zabójca. W przypadku rowerzystów brak ochrony w postaci karoserii pojazdu sprawia, że każde zdarzenie drogowe może skończyć się dla nich tragicznie. Dlatego też funkcjonariusze nie mają taryfy ulgowej dla osób, które lekceważąc przepisy, narażają na szwank własne życie i zdrowie.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 29.05.2024, KMP w Legnicy.