Wypadek w Święcicach
Wczesnym rankiem, w miejscowości Święcice, asp. szt. Łukasz Ziębiński był świadkiem dachowania samochodu. Pojazd leżał na dachu w rowie, a z jego wnętrza wydobywał się dym. Policjant natychmiast zareagował, zatrzymując swój samochód i ruszając na pomoc.
Dramatyczna walka z czasem
Drzwi pojazdu były zablokowane, a kierowca nie reagował. Policjant wybił tylną szybę i dostał się do środka, gdzie znalazł przytomnego, ale zakleszczonego mężczyznę. Z pomocą przypadkowych świadków, Ziębiński wyciągnął poszkodowanego na zewnątrz, tuż przed ryzykiem pożaru.
Doświadczony ratownik w akcji
Asp. szt. Łukasz Ziębiński, będący również ratownikiem medycznym, udzielił pierwszej pomocy do czasu przybycia karetki. Dzięki jego umiejętnościom i szybkiej reakcji mężczyzna został bezpiecznie przetransportowany do szpitala.
- Czytaj także: Odszedł z ITD w atmosferze skandalu, teraz ma znowu stawiać fotoradary. Kim jest generał Tomasz Połeć?
Policjant, z 21-letnim stażem, potwierdził, że służba w Policji to nie tylko praca, ale gotowość do pomocy o każdej porze.
Policja zawsze na służbie
Ten heroiczny czyn dowodzi, że policjanci, nawet będąc poza służbą, są zawsze gotowi do działania. Asp. szt. Łukasz Ziębiński pokazał, że dewiza chronimy i pomagamy, jest dla niego nie tylko obowiązkiem, ale i powołaniem.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 20.04.2024, Komenda Stołeczna Policji.