Zapewne już nikt z Europejczyków nie da się nabrać na ofertę Taty. Poprzednie próby wprowadzenia samochodów osobowych tej marki na rynki europejskie skończyły się katastrofą. Krytykowano przede wszystkim ich kiepską jakość i przestarzałe konstrukcje. Plany europejskiej ekspansji nie zostały zrealizowane i tak jak m.in. w Polsce, importer musiał zakończyć działalność przed czasem.
Jak zapewniają przedstawiciele producenta, tym razem wszystko dopracowano. Po premierze w New Delhi, przyszedł czas na Genewę. Na stoisku marki Tata zobaczymy m.in. dwa nowe modele.
Auta powstały na platformie modelu Vista. Pierwszy to pięciodrzwiowy hatchback o nazwie Bolt, a drugi, to sedan – Zest. Nowy jest design nadwozia i wnętrza obu pojazdów.
Do napędu przewidziano czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności skokowej 1.2 Revotron Turbo oraz wysokoprężny 1.3, produkowany w Indiach na licencji Fiata.
Tata na rynkach europejskich zamierza w pierwszej kolejności skoncentrować się na sprzedaży swoich nowych samochodów w Hiszpanii, Portugalii, w Turcji i we Włoszech. Ważnym argumentem ma być konkurencyjna cena.
CZYTAJ WIĘCEJ
Ten pięciodrzwiowy hatchback o nazwie Tata Bolt ma ułatwić powrót Taty na rynki europejskie.
Auta powstały na platformie modelu Vista. Pierwszy to pięciodrzwiowy hatchback o nazwie Bolt, a drugi, to sedan – Zest. Nowy jest design nadwozia i wnętrza obu pojazdów.
Do napędu przewidziano czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności skokowej 1.2 Revotron Turbo oraz wysokoprężny 1.3, produkowany w Indiach na licencji Fiata.
Tata na rynkach europejskich zamierza w pierwszej kolejności skoncentrować się na sprzedaży swoich nowych samochodów w Hiszpanii, Portugalii, w Turcji i we Włoszech. Ważnym argumentem ma być konkurencyjna cena.