Dobra passa Citroëna trwa. Po świetnym pomyśle z linią DS Francuzi zabrali się do rozbudowy palety modeli podstawowej marki. Wypróbowany sposób na rynkowy sukces?

Trzeba wzbudzić nieco kontrowersji, zaproponować coś, czego inni nie mają. Właśnie tak powstało C4 Cactus.

Choć nazwa pojazdu sugeruje, że jest to kolejna odsłona kompaktowego C4, Cactusa zbudowano na zmodyfikowanej płycie C3 Picasso. Powód? Inżynierowie chcieli jak najbardziej obniżyć masę pojazdu, a platforma mniejszego modelu temu sprzyja. Nie bez znaczenia były też zapewne koszty.

Zobaczcie, czym zaskoczył nas Citroen C4 Cactus