W pierwszym dniu ścigania kierowca najechał z dużą prędkością na kamień. Uszkodzenia samochodu okazały się bardzo poważne i uniemożliwiły Kubicy dalszy udział w zawodach. - W tych warunkach, z moimi ograniczeniami bardzo ciężko mi się jechało. Mimo pogody było bardzo dużo kibiców. Bardzo mi przykro, że nie mogliśmy odwdzięczyć się im dobrą jazdą - powiedział zasmucony kierowca. źródło: TVN/x-news