15 nowych systemów RedLight na polskich drogach. CANARD rozszerza sieć

• Do połowy przyszłego roku system RedLight zostanie rozbudowany o 10 skrzyżowań i 5 przejazdów kolejowych
• CANARD po zakończeniu inwestycji będzie kontrolować 60 skrzyżowań i 10 przejazdów kolejowych w Polsce
• Nowe lokalizacje wybrano w miejscach z dużą liczbą incydentów oraz w pobliżu szkół, instytucji publicznych i infrastruktury dla pieszych

CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym) poinformowało, że na polskich drogach i przejazdach kolejowo-drogowych zostaną zamontowane nowe systemy RedLight, monitorujące przejazd na czerwonym świetle. Monitoringiem zostanie objętych następnych dziesięć skrzyżowań dróg krajowych oraz pięć przejazdów kolejowych. Po zakończeniu rozbudowy systemu nadzoru CANARD będzie prowadził kontrole na 60 skrzyżowaniach oraz na 10 przejazdach kolejowo-drogowych.

• Przeczytaj także: Drogowi cwaniacy śmieją się z fotoradarów. Role się odwrócą, bo rząd zmienia przepisy

Nowe lokalizacje urządzeń wytypowano we współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Policją. Wybierano miejsca, w których najczęściej dochodzi do incydentów spowodowanych przez kierowców ignorujących czerwone światło. Przy podejmowaniu decyzji brano pod uwagę także otoczenie, takie jak bliskość szkół, instytucji publicznych, infrastruktury dla pieszych oraz obecność transportu zbiorowego.

Za dostawę i montaż urządzeń odpowiada firma VITRONIC EASTERN Europe sp. z o.o. W pierwszej kolejności przeprowadzi ona analizy techniczne w wybranych lokalizacjach, aby ocenić możliwości instalacji sprzętu. Jeśli okaże się, że na danym skrzyżowaniu lub przejeździe nie można zainstalować systemu, wykorzystana zostanie "lista rezerwowa" z alternatywnymi miejscami. Następnie rozpoczną się prace instalacyjne, które obejmą uzgodnienia z zarządcami dróg w zakresie wykorzystania istniejącej infrastruktury, przygotowanie projektów oraz uzyskanie niezbędnych pozwoleń. Wykonawca będzie musiał również zapewnić przyłącza energetyczne i przekazać umowy na dostawę energii elektrycznej.

Tak działa system RedLight

Kamery monitorujące skrzyżowania śledzą ruch pojazdów i w przypadku wjazdu na czerwonym świetle rejestrują wykroczenie. Nagranie, zawierające dane umożliwiające identyfikację pojazdu, jest automatycznie przesyłane do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Po weryfikacji do właściciela pojazdu, ustalonego na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów, wysyłana jest dokumentacja wykroczenia. Zawiera ona m.in. czas i miejsce popełnienia naruszenia, czas, jaki upłynął od zapalenia się czerwonego światła, oraz zdjęcia zdarzenia. Do korespondencji dołączany jest formularz oświadczenia do wypełnienia.

Tak działa system Red Light wchodzący w skład CANARD-uGITD

Jaki mandat za przejazd na czerwonym świetle?

Za przejazd na czerwonym świetle na skrzyżowaniu grozi mandat w wysokości 500 zł oraz 15 punktów karnych. W przypadku takiego wykroczenia na przejeździe kolejowym kara jest wyższa i wynosi 2 tys. zł. Jeśli kierowca popełni to samo wykroczenie ponownie w ciągu dwóch lat, wysokość grzywny zostanie podwojona — do 4 tys. zł.

Tutaj systemy RedLight najczęściej łapią kierowców

W 2024 r. 47 systemów RedLight działających na skrzyżowaniach zarejestrowało 60,5 tys. przypadków niestosowania się do czerwonego sygnału świetlnego. Najwięcej naruszeń odnotowano na skrzyżowaniach al. Puszkina i ul. Rokicińskiej w Łodzi (6,8 tys.), al. Pokoju i ul. Nowohuckiej (5 tys.) oraz ul. Tischnera i ul. Brożka w Krakowie (3,6 tys.). Cztery systemy działające na przejazdach kolejowo-drogowych zarejestrowały łącznie 12,3 tys. wykroczeń, w tym 5 tys. na ul. Cyrulików w Warszawie, 4,5 tys. na ul. Średzkiej we Wrocławiu, 2,2 tys. na ul. Szczecińskiej we Wrocławiu oraz 600 na ul. Piłsudskiego w Radomsku. Liczba naruszeń jest głównie zależna od natężenia ruchu w danym miejscu.

Systemy kontrolujące kierowców będą kosztować 160 mln zł

Jak informuje CANARD, zwiększenie liczby urządzeń monitorujących kierowców ignorujących czerwone światło to kolejny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. Automatyczny i stały nadzór nad przestrzeganiem sygnałów świetlnych ma kluczowe znaczenie dla dyscyplinowania kierowców i zmiany ich zachowań. Celem projektu "Rozwój operacyjności Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w zarządzaniu bezpieczeństwem ruchu drogowego na polskich drogach", finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, jest zmniejszenie liczby wypadków spowodowanych nadmierną prędkością i niestosowaniem się do sygnalizacji.

Zakres projektu obejmuje zakup i instalację łącznie 128 stacjonarnych urządzeń rejestrujących wykroczenia w ruchu drogowym, w tym:

• 43 urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości,
• 70 urządzeń do punktowego pomiaru prędkości,
• 10 systemów monitorujących wjazd na czerwonym świetle na skrzyżowaniach,
• 5 systemów monitorujących wjazd na czerwonym świetle na przejazdach kolejowych.

Urządzenia zostaną zamontowane na drogach krajowych.

Wszystkie nowe urządzenia mają zostać uruchomione do połowy przyszłego roku, a odbiór pierwszego systemu planowany jest najpóźniej do końca lutego 2026 r. Koszt instalacji pięciu systemów kontroli na przejazdach kolejowo-drogowych wyniesie blisko 2 mln zł, natomiast montaż 10 systemów na skrzyżowaniach to wydatek ponad 10,8 mln zł. Informacje o uruchomieniu poszczególnych systemów będą publikowane na Facebooku.

Całkowita wartość przedsięwzięcia to 160 mln 696 tys. 677 zł 88 gr, z czego wartość kwalifikowalna wynosi 130 mln 647 tys. 705 zł 60 gr. Projekt ma zostać zrealizowany do 31 sierpnia 2026 r.

• Przeczytaj także: Już działa. Nowy odcinkowy pomiar prędkości już "poluje" na kierowców. Mandat w 4 minuty

Lokalizacje nowych systemów RedLight na skrzyżowaniach — lista podstawowa

Lokalizacje nowych systemów RedLight na skrzyżowaniach — lista rezerwowa

Lokalizacje nowych systemów RedLight na przejazdach — lista podstawowa

Lokalizacje nowych systemów RedLight na przejazdach — lista rezerwowa