• Rosyjskie władze znacjonalizowały aktywa Renault w Federacji Rosyjskiej. Zakłady w Moskwie przejęły władze miasta, a udziały w AvtoWAZ państwowy instytut NAMI
  • Jean Dominique Senard, prezes Renault zastrzega, że powrót koncernu do Rosji jest możliwy pod warunkiem odkupienia za taką samą kwotę
  • Opcja wykupu jest możliwa tylko w przypadku Łady. Władze Moskwy zapewniają, że nie ma możliwości zwrotu zakładów Renault
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Opcja powrotu do Rosji i wykupu akcji producenta AvtoWAZ to jeden z kluczowych warunków porozumienia między Grupą Renault a władzami Federacji Rosyjskiej. Francuzi nie kryją, że chętnie skorzystają z opcji wykupu, by wznowić działalność, co dla Łady oznacza nie tylko szanse na nowe modele aut na zachodniej platformie, ale także powrót na rynek UE. Okazuje się, że obie strony postrzegają to jednak nieco inaczej.

Rosjanie nie kryją, że cena wykupu będzie uzależniona od nakładów poniesionych na utrzymanie produkcji Łady. Jean Dominique Senard, prezes Renault twierdzi, że możliwość powrotu będzie zaś rozważona tylko wówczas, gdy koncern zapłaci taką samą kwotę, jaką otrzymał od rosyjskiego państwa (do tej pory wspominano o symbolicznym rublu). "Zrobimy to za taką samą cenę, jaką nam dano na wyjście, czyli niewiele" – wyjaśnił Senard podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

Niezwyciężona Łada Niva

Renault Duster jako Łada Duster — takie są rosyjskie plany

Władze francuskiego koncernu zastrzegają, że decyzja o powrocie jest ściśle uzależniona od okoliczności i póki co jest zbyt wcześnie, by o niej mówić. Z pewnością do czasu zakończenia wojny w Ukrainie oraz stopniowego znoszenia sankcji trudno będzie oczekiwać na ocieplenie relacji między Paryżem a Moskwą.

Otwartą kwestią wciąż pozostaje wznowienie produkcji modeli Renault pod marką Łada. Według rosyjskich mediów opóźnia się przenoszenie linii produkcyjnej Dustera do Łady. Niewykluczone zatem, że Duster ze znaczkiem Łady może się okazać tylko odległym marzeniem rosyjskich menedżerów.