- Używane samochody elektryczne w Niemczech zalegają na placach dilerów
- Większość sprzedawców przestała przyjmować używane samochody elektryczne w rozliczeniu
- Używane elektryki w zdecydowanej większości dilerzy sprzedają ze stratą
- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Popyt na nowe elektryki w Niemczech znacząco spadł po zniesieniu dotacji. Problemem, który w znacznym stopniu "zabetonował" rynek, są także elektryczne samochody używane, których – zdaniem wielu dilerów – "nikt nie chce". Place zastawione są samochodami elektrycznymi wcześniej przyjętymi w rozliczeniu. Są one niesprzedawalne za tzw. normalne pieniądze.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoWiększość dilerów wstrzymała odkup elektryków
Jak wiadomo, aby kupić nowy samochód, trzeba najpierw sprzedać stary albo mieć perspektywę jego sprzedaży. Jeszcze niedawno tak to właśnie działało: klient pojeździł autem na prąd, ale pojawiły się nowe, dużo lepsze modele, więc miał powód, aby zmienić samochód na nowy. Szedł do dilera, zamawiał nowe auto, stare zostawiając w rozliczeniu.
Nowe dane kfz-betrieb są jednak wręcz szokujące: 68,7 procent, czyli ponad dwie trzecie dealerów samochodowych, nie przyjmuje w zamian używanych samochodów elektrycznych ze względu na spadek popytu.
Jednocześnie 51,1 proc. dilerów uważa, że...
używane samochody elektryczne są obecnie prawie nienadające się do sprzedaży
Obecnie w Niemczech dilerzy zmuszeni są udzielać dużych rabatów na elektryki. Średnio cena transakcyjna jest o 27 proc. niższa od zakładanej wcześniej.
80,2 proc. dilerów twierdzi, że sprzedaż używanych samochodów elektrycznych wiąże się ze stratami. W tym:
- 61,1 proc. sprzedawców mówi o wysokich stratach
- 19,1 proc. mówi o niewielkich stratach
W Polsce rynek używanych samochodów też jest trudny
Według raportu rynkowego Otomoto w grudniu 2023 r. średni czas sprzedaży samochodu elektrycznego wynosił 66 dni i był dwukrotnie dłuższy od średniego czasu potrzebnego na sprzedaż samochodu na prąd rok wcześniej. W tym samym czasie sprzedaż samochodów wyposażonych w inne napędy trwałą znacznie krócej.
