W środę 25 września lubuska policja opublikowała komunikat dotyczący pościgu w miejscowości Mostki. Podejrzanie zachowującego się kierowcę zauważyła policjantka ze świebodzkiej drogówki będąca już po służbie. Swoimi wątpliwościami postanowiła podzielić się z kolegami znajdującymi się na dyżurze. Patrol, który zauważył podejrzany samochód, włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, chcąc przeprowadzić kontrolę drogową.
Policjanci zatrzymali kierowcę. Musieli wybić szybę w aucie
W chwili, gdy kierowca zauważył sygnały wydawane przez radiowóz, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Ucieczka nie trwała jednak długo. "Dzięki odpowiedniej koordynacji zespołu oficerów dyżurnych oraz pomiędzy patrolami, kierującemu mężczyźnie skutecznie została odcięta droga ucieczki" — przekazał st. asp. Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Sprawdź: Od początku roku nękał swoją byłą dziewczynę. Policja zatrzymała stalkera z Warszawy
Zatrzymanie pojazdu nie oznaczało jednak dla policjantów koniec akcji. Kierowca nie chciał się poddać, a mundurowi zmuszeni zostali do wybicia szyby w jego samochodzie, by dostać się do środka i go obezwładnić. Okazało się, że zatrzymany miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
45-latek uciekał przed patrolem. Miał trzy promile
Nagranie opublikowane przez lubuską policję pokazuje, jak bardzo zdeterminowany w uniknięciu sprawiedliwości był 45-latek. "Z naprzeciwka, blokuj, blokuj!" — można usłyszeć w pewnym momencie na krótkim filmiku. Drogę ucieczki odciął dopiero drugi radiowóz biorący udział w pościgu. Zatrzymano go na drodze krajowej nr 92 w miejscowości Mostki.
Zobacz: Policja pokazała zdjęcie czterech Ukraińców. Tyle zapłacili przemytnikom za pomoc w ucieczce
Jak się okazało, w środku oprócz kierowcy znajdowało się dwóch pasażerów. Do momentu wytrzeźwienia i wyjaśnienia tej sprawy cała trójka została zatrzymana. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli, stwarzanie zagrożenia na drodze i łamanie przepisów 45-latkowi grozi dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz pięć lat więzienia.
