W środę 20 grudnia na Alei Niepodległości w Sopocie, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Ford. Za kierownicą był 36-letni mieszkaniec Gdańska. Okazało się, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ, obowiązujący do lutego 2024 r. Policjanci udaremnili dalszą jazdę 36-latkowi, który teraz odpowie przed sądem za swoje postępowanie.
Z kolei 21 grudnia na ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie, policjanci drogówki udaremnili dalszą jazdę 65-letniej mieszkance Sopotu, która mając 0,5 promila alkoholu, kierowała Skodą. Funkcjonariusze elektronicznie zatrzymali jej prawo jazdy i odholowali auto na parking policyjny. O dalszym losie kobiety zdecyduje sąd.
Za złamanie sądowego zakazu grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Jazda samochodem po użyciu alkoholu to wykroczenie zagrożone karą aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.
Przeczytaj także:
- To jakaś plaga. Kierowca stoi, a policja wlepia mu 500 zł mandatu i dokłada 12 punktów
- Inspektorzy ITD odkryli w ciężarówce dziwną "pchełkę". Przewoźnik w tarapatach
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 21.12.2023, Sopot.
Treść powstała przy wsparciu narzędzia sztucznej inteligencji.