Auto Świat Wiadomości Wypadki Policjanci dostali zgłoszenie. Kierowca najpierw uciekł, potem wrócił, ale i tak trzeba było go szukać

Policjanci dostali zgłoszenie. Kierowca najpierw uciekł, potem wrócił, ale i tak trzeba było go szukać

Ostrołęccy policjanci szybko zareagowali na zgłoszenie kolizji drogowej, do której doszło na ul. Modrzewiowej. Sprawca, będąc pod wpływem alkoholu, uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki skutecznym działaniom mężczyzna został zatrzymany i teraz czekają go surowe konsekwencje karne.

Obraz pochodzący z serwisu https://mazowiecka.policja.gov.pl/wci/aktualnosci/97246,Kolizja-dwoch-pojazdow-z-udzialem-pijanego-kierowcy.html
Policja
Obraz pochodzący z serwisu https://mazowiecka.policja.gov.pl/wci/aktualnosci/97246,Kolizja-dwoch-pojazdow-z-udzialem-pijanego-kierowcy.html

Kolizja na ulicy Modrzewiowej

Wczoraj po południu ostrołęcka policja otrzymała zgłoszenie o kolizji drogowej. Zdarzenie miało miejsce na ul. Modrzewiowej w Ostrołęce. Kierujący land roverem, nie ustępując pierwszeństwa, doprowadził do zderzenia z mitsubishi. Po kolizji opuścił pojazd, ale po chwili wrócił i odjechał, pomimo widocznych oznak nietrzeźwości.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Świadkowie zareagowali

Świadkowie zdarzenia nie tylko wyczuli od sprawcy silną woń alkoholu, ale również zauważyli jego problemy z utrzymaniem równowagi i bełkotliwą mowę. Ich czujność i szybka reakcja przyczyniły się do zatrzymania sprawcy przez policję.

Zatrzymanie sprawcy

Policjanci w krótkim czasie odnaleźli pojazd sprawcy na jednej z posesji w Ostrołęce. Uszkodzenia pokolizyjne były widoczne. W domu zastali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. 60-letni mieszkaniec Ostrołęki został rozpoznany przez świadków i poddany badaniu trzeźwości, które wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Konsekwencje ucieczki

Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i przeprowadzono badanie retrospekcyjne na zawartość alkoholu. Teraz czekają go surowe konsekwencje karne i finansowe, które mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ten przypadek stanowi przestrogę dla innych kierowców i pokazuje, że nieodpowiedzialne zachowanie na drodze nie pozostaje bez konsekwencji.

Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 17.05.2024, Polska Policja.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków