We wtorek 20 sierpnia, około godziny 7:40, policjanci z Jeleniej Góry na ulicy Wolności zauważyli pojazd marki Hyundai poruszający się z dużą prędkością. Pomiar wykazał, że kierowca przekroczył limit o 54 km/h w terenie zabudowanym. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli drogowej, by zatrzymać prawo jazdy mężczyzny na trzy miesiące.
Nie tylko prędkość
Podczas kontroli okazało się, że był to wierzchołek góry lodowej. Pojazd, którym poruszał się 37-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego, miał zamontowane tablice rejestracyjne od innego auta, był niedopuszczony do ruchu i nie posiadał aktualnego ubezpieczenia. Ponadto mundurowi ujawnili jego liczne usterki techniczne. Kierowcy zakazano kontynuowania jazdy.
Konsekwencje prawne
Mężczyzna za swoje czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. To dlatego, że 14 marca 2013 r. znowelizowano Kodeks karny, który mówi o używaniu zamienionych lub podrabianych tablic rejestracyjnych:
Art. 306c § 1. Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 21.08.2024, Polska Policja.