- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
Zatrzymanie na 11 Listopada
Podczas nocnej kontroli na ulicy 11 Listopada w Będzinie, funkcjonariusze drogówki zatrzymali toyotę. Kierowca, 22-letni mężczyzna, od początku interakcji z policją zachowywał się nerwowo. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że jest trzeźwy, jednak narkotester wykazał obecność środków odurzających.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Zapytałem mechanika o prawie nowe Audi, BMW i Mercedesa. "Nie polecam jednego z nich"
Narkotyki i sądowy zakaz
W dalszej części kontroli policjanci znaleźli u kierowcy marihuanę i amfetaminę, wystarczające do przygotowania ponad 30 działek. Sprawdzenie w systemach informatycznych ujawniło, że 22-latek ma na swoim koncie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej.
Konsekwencje nieodpowiedzialności
Po zatrzymaniu i nocy spędzonej w areszcie, mężczyzna usłyszał zarzuty. Teraz czeka go proces, w wyniku którego może zostać skazany na karę do 5 lat pozbawienia wolności. Jego przypadek stanowi przestrogę dla innych i podkreśla rygorystyczne podejście policji do osób łamiących prawo drogowe.
- Przeczytaj także: Te znaki różnią się tylko linią, a znaczą coś zupełnie innego
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 10.07.2024, Policja Śląska.