Nadmierna prędkość pod lupą policji
W ostatni weekend leszczyńscy policjanci przeprowadzili akcję skierowaną na nadmierną prędkość w terenie zabudowanym. W Mórkowie, Kąkolewie i na Al. Konstytucji 3 Maja w Lesznie, czterech mężczyzn w wieku od 18 do 36 lat straciło prawa jazdy. Mandaty kierowców wyniosły od 1.500 zł do 2.000 zł, a na ich konta wpłynęło od 13 do 14 punktów karnych.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Rekordzista z Leszna
Szczególną uwagę zwrócił na siebie kierowca, który w Lesznie przekroczył dozwoloną prędkość o 62 km/h, jadąc z prędkością 132 km/h tam, gdzie obowiązuje limit 70 km/h. Jego wybryk zakończył się nie tylko wysokim mandatem, ale również trzymiesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Policja nieustannie apeluje o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków. Dlatego też funkcjonariusze nie mają pobłażania dla tych, którzy lekceważą przepisy ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych użytkowników dróg.
Konsekwencje brawury na drodze
Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym to nie tylko wysokie mandaty i punkty karne, ale przede wszystkim utrata prawa jazdy na okres 3 miesięcy. To surowa, ale skuteczna metoda na to, by uświadomić kierowcom, że na drodze liczy się rozwaga i odpowiedzialność.
- Przeczytaj także: Policjanci zatrzymali dwie lawety. Kierowca załatwił sprawę młotkiem
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 23.04.2024, Komenda Miejska Policji w Lesznie.