Niebezpieczna jazda w Fastach
Zdarzenie miało miejsce na jednej z głównych dróg w Fastach. Kierowca toyoty, nie tylko przekroczył prędkość, ale również nie zastosował się do podstawowych zasad bezpieczeństwa, nie zapinając pasów. Jego nieodpowiedzialne zachowanie szybko zwróciło uwagę funkcjonariuszy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNietrzeźwy i bez uprawnień
Po zatrzymaniu do kontroli drogowej, policjanci szybko odkryli, że 38-latek ma więcej na sumieniu. Badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo, sprawdzenie w bazach danych ujawniło, że mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy. To niebezpieczne połączenie stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.
Rodzinna podróż z tragicznym potencjałem
W samochodzie, oprócz kierowcy, znajdowały się dwie inne osoby – partnerka mężczyzny oraz ich małoletnia córka. Policjanci wyczuli od kobiety alkohol, a badanie potwierdziło, że miała ponad pół promila alkoholu w organizmie. Dziecko, narażone na niebezpieczeństwo przez własnych rodziców, zostało przekazane pod opiekę członkowi rodziny.
Konsekwencje nieodpowiedzialności
Pojazd został odholowany, a nietrzeźwy kierowca zatrzymany. Teraz policjanci ustalają zakres odpowiedzialności rodziców. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. To przypadek, który stanowi przestrogę dla wszystkich uczestników ruchu drogowego o konsekwencjach lekceważenia przepisów.
Bezpieczeństwo na drogach priorytetem
Przypadek z Fastów to kolejny alarmujący sygnał o potrzebie ciągłej edukacji społeczeństwa w zakresie bezpieczeństwa drogowego. Policja przypomina o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu i apeluje o rozwagę za kierownicą. Bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego z nas.
- Przeczytaj także: Zaparkował na darmowym parkingu pod hipermarketem. Ma zapłacić 190 zł, bo nie był dość czujny
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 9.05.2024, Polska Policja.