Do tragicznego zdarzenia doszło 23 lutego około godziny 18:00 na drodze krajowej nr 57. Dwuletnie dziecko, wykorzystując chwilową nieuwagę domowników, oddaliło się z posesji i zostało potrącone przez jadący w kierunku Przasnysza pojazd. Pomimo udzielonej pomocy medycznej, maluch zmarł w szpitalu. Od momentu wypadku trwały intensywne czynności prowadzone przez makowskich policjantów, którzy zabezpieczyli ślady i przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Jutro o 6 rano rusza specjalna akcja. Policjanci będą zwracać uwagę na jedną rzecz
Policjanci zatrzymali 64-latka i zabezpieczyli jego auto
5 marca około godziny 14:00 policjanci z Makowa Mazowieckiego zatrzymali 64-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu makowskiego, podejrzanego o potrącenie pieszego i odjechanie z miejsca zdarzenia. Zabezpieczono również pojazd Skodę Fabię, którym tego dnia kierował mężczyzna. Prokurator Rejonowy w Przasnyszu przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Wobec zatrzymanego mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł oraz zakazu opuszczania kraju.
- Przeczytaj także: To najsłynniejsza polska kierowczyni TIR-ów. Wożąc 70-tonowe śmigła do elektrowni, zdarzały się sceny jak z "Szybkich i Wściekłych"
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 07.03.2024, Płock.