Szaleńcza jazda zakończona aresztem
W czwartek, na drodze wojewódzkiej nr 808, doszło do poważnego wypadku. 29-letni kierowca Audi, będąc pod wpływem alkoholu, spowodował kolizję z kilkoma pojazdami, w tym z ciężarową Scanią i osobowym Volkswagenem Golf. Po zdarzeniu próbował uciec, ale został zatrzymany przez policjanta z Komendy Stołecznej, który był świadkiem zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna miał sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
- Przeczytaj także: Znów sypią się mandaty za parkowanie pod Biedronkami i Lidlami
Dramat na drodze i szybka interwencja
Po zderzeniu z pojazdami, Audi sprawcy wypadku "wylądowało" w przydrożnym rowie. Mężczyzna próbował uciec z miejsca wypadku, ale został zatrzymany w polu kukurydzy przez policjanta będącego poza służbą. 32-letnia kobieta, kierująca Volkswagenem, doznała obrażeń, które na szczęście nie zagrażają jej życiu.
Konsekwencje naruszenia prawa
Zatrzymany 29-latek spędził noc w policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzuty. Łukowski sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Mężczyzna był już wcześniej karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Teraz, jako recydywista, może spodziewać się surowszej kary, sięgającej nawet 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
- Przeczytaj także: Dziś się zaczęło. Policjanci z różnych państw prowadzą razem wielką akcję. Kierowcy się nie wytłumaczą
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 4.08.2024, KPP Łuków.