Do opisywanej sytuacji doszło 12 stycznia w podwarszawskim Tarczynie, na skrzyżowaniu ul. Komornickiej z Aleją Krakowską, czyli z drogą krajową nr 7. Akurat nie działała sygnalizacja świetlna, która uległa awarii.
Poznaj kontekst z AI
Kto był winny kolizji w Tarczynie?
Jakie konsekwencje poniósł kierowca opla?
Dlaczego nie działała sygnalizacja świetlna w Tarczynie?
Gdzie dokładnie doszło do kolizji?
Policja z Piaseczna, której funkcjonariusze zostali wysłani na miejsce kolizji, poinformowała, że kierowcy BMW nie ustąpiono pierwszeństwa przejazdu. Ten próbował się ratować, odbijając w lewo, trafił jednak w jadącą z naprzeciwka hondę, następnie uszkodził fotoradar i zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu.
Zawinił 27-letni mężczyzna prowadzący opla. Policjanci nałożyli na niego 1500 zł mandatu oraz 10 punktów karnych.
