- Sprawny układ spryskiwaczy jest kluczowy dla bezpieczeństwa, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych
- Jeśli niesprawny układ spryskiwaczy ogranicza widoczność, policjant może nawet zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy
- Brak płynu do spryskiwaczy nie jest bezpośrednio karany mandatem, ale niesprawny układ spryskiwaczy już może być powodem do wystawienia mandatu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Całą sprawę warto zacząć od tego, że rozporządzenie dotyczące warunków technicznych pojazdów wskazuje tylko dwa obowiązkowe elementy wyposażenia. Są to trójkąt ostrzegawczy oraz gaśnica. Wymogu posiadania płynu do spryskiwaczy w bagażniku natomiast nie ma. Zatem policjant nie wystawi nam mandatu wyłącznie za brak butelki z odpowiednim płynem.
Poznaj kontekst z AI
Ale cała sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, niż może się wydawać, bo w pewnym sensie, taki mandat za brak płynu do spryskiwaczy jednak można dostać. Jednak jest to dość duży (być może nawet zbyt duży i zbyt daleko idący) skrót myślowy i zbyt duże (hasłowe wręcz) uproszczenie do jednego chwytliwego "hasełka".
Można dostać mandat za brak płynu do spryskiwaczy, czy nie?
W przypadku, gdy zbiornik płynu jest pusty, a układ spryskiwaczy nie działa (albo i to, i to jednocześnie), policjant może uznać, że pojazd stwarza zagrożenie na drodze. Wynika to bezpośrednio z art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który nakłada na kierowcę obowiązek zapewnienia dostatecznego pola widzenia oraz utrzymania auta w stanie niezagrażającym bezpieczeństwu. Zatem przepisy nie wymagają wożenia zapasu płynu, ale jasno określają, że pojazd musi być w takim stanie, aby zapewniać odpowiednie pole widzenia.
Jeśli tak nie jest (co może wynikać np. właśnie z braku płynu do spryskiwaczy), kierowca naraża się nie tylko na mandat, ale również na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Policjant ma także prawo zakazać dalszej jazdy do czasu usunięcia usterki.
Dlaczego płyn do spryskiwaczy jest tak istotny, że aż mówi się o mandatach?
Choć płyn do spryskiwaczy nie figuruje na liście obowiązkowego wyposażenia, jego rola w codziennej jeździe jest nie do przecenienia. Brudna szyba ogranicza pole widzenia, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Ograniczona widoczność sprawia, że kierowca reaguje wolniej, łatwiej przeocza pieszych czy znaki drogowe, a także ma trudności z oceną odległości, a dodatkowo naraża się również na oślepienie przez samochody jadąde z naprzeciwka.
W okresie jesienno-zimowym problem staje się jeszcze bardziej dotkliwy. Letni płyn do spryskiwaczy zamarza już przy niewielkim spadku temperatury, co może prowadzić do uszkodzenia pompki, przewodów czy zbiornika. Dlatego warto wcześniej wymienić płyn na zimowy, zanim nadejdą mrozy. Niesprawny układ spryskiwaczy zawsze oznacza ryzyko utraty widoczności, a tym samym zagrożenie dla bezpieczeństwa.
- Przeczytaj także: Zamarzł płyn do spryskiwaczy? Ten sposób jest tak prosty, że mało kto na niego wpada
Na co zwraca uwagę policja podczas kontroli drogowej?
Podczas kontroli drogowej funkcjonariusz ma prawo ocenić stan techniczny pojazdu. Nie pyta o zapasowy płyn do spryskiwaczy, ale może sprawdzić, czy układ działa prawidłowo. Zazwyczaj wygląda to tak, że prosi kierowcę o uruchomienie spryskiwaczy i wycieraczek. Jeśli na szybie pojawia się jedynie sucha smuga, a płynu w zbiorniku brakuje, policjant ma pełne prawo uznać, że samochód nie spełnia podstawowych wymogów bezpieczeństwa.
Przepisy wymagają, by każdy pojazd był wyposażony w sprawne wycieraczki oraz urządzenie do zmywania przedniej szyby. W przypadku niesprawnego układu spryskiwaczy funkcjonariusz może zatrzymać dowód rejestracyjny i nie dopuścić auta do dalszej jazdy. Warto pamiętać jednak, że nie chodzi o karanie za brak butelki z płynem w bagażniku, ale o problem z widocznością.
Ile wynosi mandat za brak płynu do spryskiwaczy?
Ujętego dokładnie w ten sposób mandatu nie ma. Przepisy nie przewidują takiej pozycji, jak "mandat za brak płynu do spryskiwaczy". Ale mimo wszystko kierowca może zostać ukarany. Funkcjonariusz może potraktować pusty zbiornik jako niewłaściwe przygotowanie pojazdu do jazdy lub jazdę z ograniczoną widocznością. W takiej sytuacji powołuje się na art. 96 § 1 pkt 5 Kodeksu wykroczeń. Wysokość kary zależy od oceny zagrożenia i może wynosić od 20 do nawet 5000 zł.
Największe ryzyko pojawia się w przypadku kolizji lub wypadku. Jeśli z ustaleń policji wynika, że kierowca stracił widoczność z powodu braku płynu do spryskiwaczy lub niesprawnego układu, funkcjonariusz sięga po wyższą karę. Wtedy mandat dotyczy wtedy stworzenia zagrożenia na drodze, a nie samego braku płynu oczywiście.
Na koniec pamiętać warto, że kierowca nie ma obowiązku przewożenia butelki z płynem do spryskiwaczy w bagażniku. Policjant nie może wystawić mandatu za jej brak. Liczy się tylko jedno — samochód musi mieć sprawny system spryskiwaczy oraz odpowiedni poziom płynu w zbiorniku. Jeśli płyn skończy się podczas jazdy, a kierowca straci widoczność, ponosi za to odpowiedzialność. Dlatego zapasowy płyn do spryskiwaczy w bagażniku to praktyczne rozwiązanie, szczególnie na dłuższych trasach
