W Świdnicy doszło do oszustwa "na wypadek członka rodziny". Ofiarami przestępców padli 60-letnia kobieta i jej mąż. Po rozmowie telefonicznej z osobą podszywającą się za policjanta i ich córkę, ofiary przekazały oszustom kilkanaście tysięcy złotych oraz złotą biżuterię.

Oszuści znów podszywają się pod bliskich i policjantów

18 listopada, tuż po północy, kobieta odebrała telefon od osoby podającej się za jej córkę. Następnie rozmawiała z mężczyzną, który udawał policjanta - miał odebrać od ofiar pieniądze i biżuterię, które miały być gwarancją wolności dla ich córki. Łączna suma strat wyniosła blisko 16 tysięcy złotych.

Policjanci wymieniają kilka zasad, których bezwzględnie należy przestrzegać:

  • Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz!
  • Nie ma znaczenia, za kogo się podają.
  • Gdy dzwoni rzekomy zapłakany wnuk, córka czy inny członek rodziny i opowiada historię, która kończy się prośbą o pieniądze. Uważajmy to może być oszustwo.
  • W takiej sytuacji trzeba natychmiast rozłączyć rozmowę i najlepiej z innego telefonu zadzwonić na numer alarmowy 112 lub wybrać numer prawdziwej bliskiej osoby z rodziny.

Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 21.11.2023, Świdnica.

Treść powstała przy wsparciu narzędzia sztucznej inteligencji.