16 stycznia o godzinie 14.30 na ulicy Tysiąclecia w Skarżysku doszło do kolizji z udziałem dwóch aut. Nietrzeźwy 34-latek, kierujący BMW, uderzył w zaparkowane audi. Świadkowie zdarzenia zauważyli, że zachowanie mężczyzny wskazuje na możliwość bycia pod wpływem alkoholu. Zabrano mu kluczyki od auta i powiadomiono policję. Mundurowi na miejscu zbadali stan kierowcy alkomatem, który wykazał 2,7 promila alkoholu w organizmie.
- Przeczytaj także: Za pół roku kierowcy będą musieli zapłacić za ADDW. Będzie obowiązkowy w każdym aucie
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, które wcześniej stracił za jazdę po pijanemu. Teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i nawet trzy lata pozbawienia wolności. Dodatkowo 34-latek odpowie za kierowanie bez uprawnień i spowodowanie kolizji. Poniesie również koszty związane z naprawą uszkodzonego audi.
- Przeczytaj także: Chciał uciec policjantom. "Skosił" dwa znaki i skończył na wysepce
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 17.01.2024, Kielce.