Kolizja na rondzie w Lesznie
15 marca przed godziną 16:00 w Lesznie, na Rondzie Roszarnia, kierowca Fiata 500 stracił kontrolę nad pojazdem. W wyniku nieprzystosowania prędkości do warunków drogowych najechał na wysepkę i zderzył się czołowo z Volkswagenem. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
- Przeczytaj także: Porównałem ceny i wyposażenie chińskich aut Toyotą, Kią, BMW i Mercedesem. Jedna ze stron ma duży problem
Ucieczka i pościg
Po kolizji kierowca Fiata, nie zważając na konsekwencje, opuścił pojazd, zdjął tablice rejestracyjne i uciekł pieszo. Policjanci, którzy szybko pojawili się na miejscu, odkryli, że porzucony samochód został skradziony w Niemczech na początku marca. Dzięki sprawnemu działaniu już po kilku godzinach zatrzymali uciekiniera w rejonie drogi ekspresowej S5.
Lista przewinień i aresztowanie
Zatrzymany 39-latek z powiatu kościańskiego okazał się być osobą z sądowym zakazem kierowania pojazdami. Policja postawiła mu zarzuty paserstwa samochodowego, kierowania pojazdem pomimo zakazu oraz używania nieprawidłowych tablic rejestracyjnych. Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Lesznie aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Przeczytaj także: Są 2 sekundy na reakcję. Kolejni kierowcy wpadają. Nowy system drukuje mandat za mandatem
Przestroga i konsekwencje
To zdarzenie jest przestrogą dla wszystkich, przypominając o surowych konsekwencjach prawnych kradzieży pojazdów i ucieczki z miejsca wypadku. Warto pamiętać, że odpowiedzialność karna dotyczy nie tylko samego czynu kradzieży, ale również wszelkich działań podejmowanych w celu ukrycia przestępstwa.