W Wigilię Bożego Narodzenia, około godziny 18.45, do taksówki w Czeskim Cieszynie wsiadło dwóch mężczyzn. Zamówili kurs do Ustronia, ale nie mieli zamiaru za niego zapłacić. Grożąc nożem, zmusili taksówkarza do opuszczenia pojazdu, a następnie ukradli samochód wart ponad 35 000 złotych oraz wszystkie przedmioty, które miał przy sobie - telefon, dokumenty i gotówkę. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia podjęli wszystkie możliwe środki, aby jak najszybciej ustalić sprawców tego przestępstwa.
- Przeczytaj także: To już dziś. Policjanci prowadzą specjalną akcję. Zwracają baczną uwagę na dwie rzeczy
W nocy drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia policjanci z Komisariatu Policji w Skoczowie zauważyli na ulicy Katowickiej samochód, który opisem przypominał skradzioną skodę. Kierowca samochodu podjął próbę ucieczki, ale prawidłowe ustawienie radiowozu dało mu tylko jedną możliwość - wjechania w ślepy zaułek. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali go i obezwładnili. 28-latek został przewieziony do policyjnego aresztu. Dwa dni później, dzięki skrupulatnej pracy śledczych, zgromadzone w sprawie materiały doprowadziły do drugiego sprawcy.
- Przeczytaj także: Dziś te pojazdy nie wyjadą na polskie drogi. Kogo dotyczy zakaz?
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 02.01.2024, Cieszyn.
Treść powstała przy wsparciu narzędzia sztucznej inteligencji.