• W długi weekend policjanci prowadzą wzmożone kontrole trzeźwości na drogach
  • Na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu alkomat może wskazać także w przypadku kierowców, którzy są trzeźwi
  • Jeśli mamy podejrzenia, że możemy paść ofiarą tego błędu, powinniśmy prawidłowo reagować od razu

Policyjny alkomat bardzo precyzyjnie określa zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu pozwala dokładnie określić stężenie alkoholu we krwi. Pomiar trzeźwości za pomocą alkomatu jest więc miarodajny, pod warunkiem jednak, że wykonany jest prawidłowo.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Stężenie alkoholu we krwi musi się ustabilizować

Aby pomiar trzeźwości był miarodajny, alkomat musi mierzyć wyłącznie alkohol zawarty w powietrzu wydychanym z płuc. Jeśli w powietrzu, które wydychamy do alkomatu, znajdzie się alkohol zalegający w ustach, wynik może być zawyżony. O ile? Tu nie ma żadnej reguły. W skrajnej sytuacji człowiek całkowicie trzeźwy może wydmuchać dużo ponad promil. To oznacza, że pomiar trzeźwości za pomocą alkomatu jest miarodajny po ok. 15 minutach od ostatniego spożycia alkoholu.

Czy mogę wypić piwo bezalkoholowe i jechać?

Choć na rynku znajdziemy wiele napojów piwopodobnych, które nie zawierają żadnego alkoholu i to, co najbardziej przypomina w nich piwo, to opakowanie, to jednak są piwa bezalkoholowe, które zawierają śladowe ilości alkoholu – do 0,5 proc. Istnieją też bardzo przyjemne piwa jednoprocentowe, których nie można nazwać bezalkoholowymi, a jednocześnie będąc kierowcą, można zaryzykować wypicie niewielkiej ilości takiego trunku.

Trzeba jednak wiedzieć, że jeśli wypijemy łyk takiego formalnie bezalkoholowego albo niskoalkoholowego trunku i chwilę później zostaniemy poproszeniu o dmuchnięcie w alkomat, to choć jesteśmy trzeźwi, wynik pomiaru może wskazać nawet na stan nietrzeźwości, a więc jeśli kierowaliśmy autem – na popełnienie przestępstwa.

Pomiar w takim przypadku będzie oczywiście wadliwy, ale skąd policjant ma to wiedzieć?

Piłeś piwo bezalkoholowe, każą ci dmuchać w alkomat. Co robić?

Tymczasem instrukcja każdego alkomatu mówi, że pomiar nie powinien być przeprowadzany bezpośrednio po spożyciu alkoholu. Instrukcja podpowiada, ile czasu należy odczekać od ostatniego kontraktu z alkoholem do momentu pomiaru – najczęściej kilka, kilkanaście minut. My już to wiemy i policjant też to wie a zatem...

Wystarczy powiedzieć funkcjonariuszowi, jak się rzeczy mają. W takiej sytuacji pomiar zostanie wykonany po kilku minutach. Stracimy kilka minut, czekając na pomiar, ale nie wpadniemy w kłopoty. To samo dotyczy:

  • zjedzenia batoników i czekoladek z likierem alkoholowym
  • płukania ust środkami do higieny jamy ustnej zrobionymi na bazie alkoholu
  • kontaktu z alkoholem w ustach w jakiejkolwiek formie, to dotyczy także lekarstw.

Po kilku, najdalej kilkunastu minutach od zjedzenia batonika czy wypicia napoju z alkoholem, alkohol odparuje z ust i pomiar będzie miarodajny. Po wypiciu piwa bezalkoholowego wynik wyniesie zero.

Co to jest stan nietrzeźwości i stan "po użyciu alkoholu"?

Stan nietrzeźwości w rozumieniu kodeksu karnego (kierując autem w takim stanie, popełniamy przestępstwo) zachodzi, gdy:

  • zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub
  • zawartość alkoholu w metrze sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. 

Stan po użyciu alkoholu etylowego zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:

  • stężenia we krwi od 0,2 promila do 0,5 promila alkoholu albo
  • obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w metrze sześciennym.

A co robić, jeśli wypiliśmy jedno prawdziwe piwo i nie mamy pewności, czy możemy jechać? Można spróbować obliczyć zawartość alkoholu we krwi.