- Nowe bardzo dotkliwe kary dla kierowców wzrosną, ponieważ niedługo wzrośnie płaca minimalna, z którą jest powiązana. Nowe stawki będą obowiązywać od 1 stycznia 2026 r.
- Za brak OC właściciele motocykli zapłacą do 1600 zł kary, osobówek 9610 zł, a samochodów ciężarowych nawet 14420 zł. W wielu przypadkach kary będą niższe, ponieważ zależą od liczby dni
- Rocznie w Polsce wykrywa się około 300 tys. przypadków przerwy w obowiązkowym ubezpieczeniu OC
- Dlaczego aż tyle? Są sytuacje, że OC nie przedłuża się automatycznie, mimo że właściciel pojazdu się tego spodziewa
Właściciele pojazdów w Polsce muszą liczyć się z wysokimi karami za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC, które w 2025 r. mogą wynosić nawet 9330 zł. W kolejnym roku, od 1 stycznia 2026 r., stawki wzrosną jeszcze bardziej — maksymalna grzywna za dłuższą przerwę przekroczy 9600 zł. Nie każdy kierowca osobówki zapłaci jednak aż tak dotkliwą karę. Wiele zależy od liczby dni.
Przeczytaj także: Seria bolesnych podwyżek dla kierowców. Nie chodzi o przeglądy techniczne
Dlaczego kara za brak OC znowu rośnie?
Wysokość kary za brak OC powiązana jest bezpośrednio z płacą minimalną. Dlatego wzrasta zwykle raz, a czasem dwa razy rocznie. Wszystko zależy od decyzji rządu w sprawie płacy minimalnej. Wiemy już, że od 1 stycznia 2026 r. wzrośnie ona do 4806 zł.
Kara za brak OC zależy od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w roku kontroli, rodzaju pojazdu, a także okresu pozostawania bez ochrony ubezpieczeniowej w danym roku kalendarzowym. Zasady naliczania opłaty ze względu na rodzaj pojazdu:
- samochody osobowe – równowartość dwukrotności płacy minimalnej,
- samochody ciężarowe, ciągniki samochodowe i autobusy – równowartość trzykrotności płacy minimalnej,
- pozostałe pojazdy – równowartość 1/3 płacy minimalnej.
Zasady naliczania opłaty ze względu na długość przerwy w ochronie ubezpieczeniowej:
- od 1 do 3 dni – 20 proc. pełnej opłaty,
- od 4 do 14 dni – 50 proc. pełnej opłaty,
- powyżej 14 dni – 100 proc. opłaty.
Jaka jest kara za brak OC w 2025 r.?
Aktualnie kierowcy osobówek płacą:
Kary za brak OC w 2025 r. | Samochód osobowy | Samochód ciężarowy | Motocykl |
---|---|---|---|
Brak OC od jednego do trzech dni | 1870 zł | 2800 zł | 310 zł |
od czterech do 14 dni | 4670 zł | 7000 zł | 780 zł |
powyżej 14 dni | 9330 zł | 14000 zł | 1560 zł |
To ile zapłacimy za brak OC w 2026 r.? Podwyżki będą zauważalne
Motocykliści, którzy spóźnią o ponad 14 dni zapłacą nawet 1600 zł, a właściciele większych samochodów - aż 14420 zł. W przypadku samochodów osobowych podwyżka kary będzie się wahać od 50 do 280 zł. I tak za osobówkę zapłacimy:
- Brak OC od jednego do trzech dni - 1920 zł,
- od czterech do 14 dni - 4810 zł,
- powyżej 14 dni - 9610 zł.
Nowe stawki wchodzą w życie 1 stycznia 2026 r.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoIlu osobom grozi kara za brak OC? Rocznie to nawet 300 tys. osób
Z danych UFG wynika, że liczba przypadków nieubezpieczonych pojazdów w Polsce rocznie przekracza 300 tys., ale systematycznie się zmniejsza. Fundusz regularnie monitoruje sytuację w Polsce, wykorzystując nowoczesne narzędzia do wykrywania przerw w ochronie ubezpieczeniowej. Choć ogólna liczba przypadków powoli maleje, koszty ponoszone przez kierowców są coraz wyższe, co wynika z narastającego poziomu płacy minimalnej.
Przeczytaj także: Setki tysięcy kar za brak OC. Skomplikowany system – czego się wystrzegać?
Kiedy polisa OC nie przedłuża się automatycznie? Najważniejsze przypadki
Wiele osób wpada w pułapkę braku ubezpieczenia, mylnie zakładając, że polisa OC przedłuża się automatycznie. Istnieje kilka sytuacji, w których nie dochodzi do przedłużenia ochrony, przez co właściciele pojazdów są narażeni na wysokie kary finansowe. Kluczowe przypadki to:
- Kupno pojazdu z polisą OC od sprzedającego. Nowy właściciel musi dopilnować zawarcia kolejnej umowy ubezpieczeniowej, ponieważ zakupiona polisa nie odnawia się samoistnie.
- Brak opłacenia wszystkich rat w mijającym okresie ubezpieczeniowym — w takich sytuacjach polisa wygasa.
- Zakup auta z polisą OC wystawioną na inną osobę niż sprzedawca. Należy upewnić się, że polisa nie została wypowiedziana.
To właśnie niewiedza lub zaniedbanie w tych obszarach najczęściej prowadzą do sankcji finansowych ze strony UFG. Już w tym roku kary są bardzo dotkliwe. Od 1 stycznia 2026 r. staną się jeszcze poważniejsze.