- Słoneczny sierpniowy długi weekend to znakomita okazja na wyjście na rower. Wiedzą o tym rowerzyści, wiedzą też policjanci, którzy nie będą przymykać oka na wykroczenia
- Najpopularniejsze mandaty dla rowerzystów sięgają 300 zł, w mniej poważnych przypadkach to 50-100 zł
- Polskie przepisy dokładnie określają, co musi mieć każdy rower. Na liście są cztery rzeczy
- Za "zły rower" również sypią się mandaty, ale znacznie niższe niż zawrotne kwoty, które pojawiają się w mediach. Policjanci mówią, że zwykle kończy się na... 100 zł, a nie kilku tys. zł
Wycieczki rowerowe w czasie wakacji to świetny sposób na aktywne spędzenie czasu. Jednak poruszanie się na rowerze wiąże się z przestrzeganiem przepisów dotyczących jego wyposażenia. Policjanci regularnie kontrolują rowerzystów, zwłaszcza w sezonie letnim. Braki w obowiązkowym wyposażeniu mogą skończyć się mandatem, choć jego wysokość zazwyczaj jest niższa niż w medialnych doniesieniach o "gigantycznych karach".
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNajpopularniejsze mandaty dla rowerzystów
Warto przypomnieć, że rowerzyści także mogą dostawać mandaty za popełnione wykroczenia. Za jazdę po chodniku, w zależności od popełnionego wykroczenia może to być:
- 300 zł – poruszanie się po chodniku z prędkością większą niż piesi,
- 300 zł – nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na chodniku,
- 300 zł – utrudnianie ruch pieszemu,
- 200 zł – naruszanie przepisów dotyczących korzystania z chodnika lub drogi dla pieszych,
- 50-100 zł – za przejazd rowerem po przejściu dla pieszych.
Co musi mieć rower? Policjanci sprawdzają kilka rzeczy
Rowerzysta w Polsce ma obowiązek zadbać o odpowiedni stan swojego pojazdu, zgodnie z przepisami. Lista wymaganych elementów jest jasno określona, a policja zwraca na nią uwagę zarówno latem, jak i poza sezonem.
Obowiązkowe wyposażenie roweru w 2025 r.
Polskie przepisy nakreślają cztery kluczowe elementy, które każdy rower powinien posiadać. Oto lista:
- Światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu, które może być migające.
- Światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz co najmniej jedno czerwone światło pozycyjne na tyle, które również może być migające.
- Sprawnie działający hamulec.
- Dzwonek lub urządzenie ostrzegawcze emitujące dźwięk o nieprzeraźliwym brzmieniu.
Choć lista obowiązkowych elementów nie jest długa, ich brak podczas kontroli może skutkować grzywną. Jednak wysokość mandatu nie musi być tak wysoka, jak czasem sugerują nagłówki w prasie.
Jaki mandat można dostać za zły rower?
Często słyszy się o karach w wysokości trzech tys. zł za niewłaściwe wyposażenie roweru. W rzeczywistości grzywna za takie niedopatrzenie rzadko osiąga drastyczne kwoty. Policjanci mają szeroki zakres możliwości przy nakładaniu kary i zazwyczaj wybierają niższe sankcje. -- Nikt nie dostanie mandatu w wysokości kilku tysięcy zł za brak dzwonka czy odblasku — tłumaczą funkcjonariusze, wyjaśniając, że najwyższe kary dotyczą poważniejszych naruszeń. Na przykład przypadki wyprzedzania na pasach dla pieszych są zagrożone karą do 1,5 tys. zł, a ignorowanie przejazdu kolejowego — nawet dwa tys. zł.
W przypadku rowerzystów grzywna zazwyczaj nie przekracza symbolicznych kwot, wynosząc średnio około 100 zł. Wyższe mandaty zdarzają się właściwie tylko w sytuacjach ekstremalnych, takich jak szaleńcza jazda niesprawnym pojazdem wśród pieszych.
Co powinien mieć każdy rowerzysta?
Choć wymienione wcześniej wyposażenie jest obowiązkowe, policja często zaleca także montowanie dodatkowych odblasków i świateł. Na liście przydatnych akcesoriów znajdują się m.in. odblaski barwy białej na przodzie, żółte elementy na kołach i pedałach oraz odblaskowe pierścienie na bokach opon. Dzięki nim rowerzysta staje się bardziej widoczny, co znacznie poprawia bezpieczeństwo na drodze.
Zdaniem policji im więcej odblasków i świateł, tym lepiej dla widoczności rowerzysty. Obowiązkowe, a także dodatkowe akcesoria, mogą realnie wpłynąć na zachowanie bezpieczeństwa na drodze zarówno dla rowerzystów, jak i innych uczestników ruchu.
