4 marca będzińscy policjanci przeprowadzali kontrole trzeźwości kierowców. Wśród zatrzymanych znalazł się 41-letni mieszkaniec Mysłowic, który został zatrzymany podczas kontroli w Wojkowicach przy ulicy Sobieskiego. Kierujący pojazdem marki Opel mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a wynik policyjnego alkomatu wskazał blisko 2 promile.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Jutro o 6 rano rusza specjalna akcja. Policjanci będą zwracać uwagę na jedną rzecz
Kierowca miał blisko dwa promile. Nie miał za to prawa jazdy
Jak się później okazało, ten sam mężczyzna był już tego samego dnia zatrzymywany przez policyjny patrol w Piekarach Śląskich za jazdę pod wpływem alkoholu. Mysłowiczanin zbagatelizował sytuację, niczego się nie nauczył i ponownie wsiadł za kierownicę, narażając na niebezpieczeństwo innych uczestników drogi. Co więcej, mężczyzna nie posiada prawa jazdy, ponieważ uprawnienia zostały mu cofnięte. Teraz za wszystkie przewinienia odpowie przed sądem.
- Przeczytaj także: To najsłynniejsza polska kierowczyni TIR-ów. Wożąc 70-tonowe śmigła do elektrowni, zdarzały się sceny jak z "Szybkich i Wściekłych"
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 05.03.2024, Katowice.