W środę wieczorem, patrolujący ulice Słupska policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego Komisariatu Policji II zauważyli samochód, który rozpoznali jako pojazd wykorzystywany do kradzieży paliwa. Funkcjonariusze od razu zatrzymali go do kontroli. Podczas interwencji zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie kierowcy oraz pasażera volkswagena. Po sprawdzeniu obu mężczyzn w policyjnym systemie informacyjnym okazało się, że ich stres był spowodowany brakiem uprawnień do kierowania kierowcy oraz karą ponad 160 dni więzienia, którą w związku z oszustwami musi odbyć w jednym z zakładów karnych pasażer.
- Przeczytaj także: Inspektorzy ITD mieli nosa. Ciężarówkę zatrzymały bele drewna
Jak się okazało - ukradli nie tylko paliwo
Następnie mundurowi potwierdzili, że kierowca tego pojazdu ma związek z kradzieżami paliwa, do których w ostatnim czasie dochodziło na terenie Słupska, a na sumieniu ma również kradzież tablic rejestracyjnych z innego samochodu, które wykorzystał do kradzieży benzyny. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 32-letni pasażer trafił do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał karę w związku oszustwami, których dopuścił się w przeszłości. Z 37-letnim kierowcą mundurowi prowadzili dalsze czynności procesowe. Wnikliwa analiza zgromadzonych wcześniej informacji doprowadziła do przestawienia mu siedmiu zarzutów kradzieży paliwa. Następnie mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży tablic rejestracyjnych oraz posłużenia się nimi. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
- Przeczytaj także: Opuszczona autostrada A4 straszy pustką. Od lat nikt nią nie jechał
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 12.02.2024, Słupsk.