Nagła interwencja we Władysławowie
Podczas rutynowego patrolu, policjanci zauważyli samochód zaparkowany na poboczu. Kierowca, wyraźnie zdezorientowany, miał trudności z utrzymaniem równowagi. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, sprawdzając trzeźwość mężczyzny, która okazała się nie być przyczyną jego stanu. Zaniepokojeni jego zdrowiem, wezwali pomoc medyczną.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: W Polsce jest już dostępne nowe paliwo HVO100. Zaskakuje ceną. Kto może je zatankować?
Depresja – niewidzialny wróg
Policjanci ustalili, że senior zmaga się z depresją, chorobą, która potrafi nagle i mocno wpłynąć na zdolność do wykonywania codziennych czynności. W tym przypadku, atak choroby spowodował, że mężczyzna nie był w stanie samodzielnie funkcjonować. Lekarz, który przybył na miejsce, wykluczył bezpośrednie zagrożenie życia, ale zalecił konsultację ze specjalistą.
Wsparcie i wdzięczność rodziny
Po udzieleniu pierwszej pomocy i ocenie stanu zdrowia, policjanci przekazali seniora pod opiekę żony. Rodzina wyraziła wdzięczność za empatię i profesjonalizm funkcjonariuszy. Ten incydent pokazuje, jak ważna w pracy policji jest umiejętność szybkiego rozpoznawania sytuacji, w której ktoś może potrzebować pomocy medycznej, a nie tylko interwencji prawnej.
Gdzie szukać pomocy w przypadku depresji?
Artykuł kończy się przesłaniem o znaczeniu wsparcia w walce z depresją i informacjami, gdzie osoby potrzebujące pomocy mogą się zwrócić. Wymienione są instytucje takie jak szkoły, poradnie psychologiczno-pedagogiczne, ośrodki pomocy społecznej oraz telefony zaufania dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Policja podkreśla, że prośba o pomoc jest umiejętnością, która może uratować życie.
- Przeczytaj także: Jutro się zacznie. Wielu kierowców straci prawo jazdy. Policjanci zapowiadają specjalną akcję
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 5.06.2024, Policja Pomorska.