Patrol z pamięcią: zatrzymanie w Szebniu
W piątek, podczas rutynowego patrolu w Szebniu, funkcjonariusze rozpoznali mężczyznę kierującego białym fordem. Okazało się, że mieszkaniec Krosna, któremu policjanci odebrali prawo jazdy 31 marca za przekroczenie prędkości o 78 km/h, ponownie zasiadł za kółkiem. Wówczas otrzymał on mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Kupowaliśmy stare Suzuki w firmie, która dostała miliony kar od UOKiK-u. Można tu dostać zawrotu głowy...
Niedzielne zatrzymanie w Łysej Górze
W niedzielę, w Łysej Górze, policjanci zatrzymali kobietę kierującą volkswagenem. Podobnie jak w przypadku mężczyzny, kobieta była już znana policji z wcześniejszego wykroczenia. 24 marca straciła prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 58 km/h, za co otrzymała mandat 1500 zł i 13 punktów karnych. Teraz obydwoje kierowcy stają przed sądem.
Konsekwencje nieodpowiedzialnej jazdy
Tym razem policjanci nie zdecydowali się na nałożenie mandatów. Zamiast tego skierowali wnioski o ukaranie do sądu. Zarówno mężczyzna, jak i kobieta, mogą spodziewać się teraz poważniejszych konsekwencji, w tym grzywny oraz orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. To przypomnienie, że nieodpowiedzialne zachowania na drodze nie pozostają bez reakcji ze strony organów ścigania.
- Przeczytaj także: Straż Graniczna kontrolowała na A2. "Niespodzianka" na pace i Mercedes z 4 tablicami rejestracyjnymi
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 8.04.2024, Policja Podkarpacka.