Pierwsze zatrzymanie: nerwowy kierowca na celowniku
Wczesnym rankiem żagańscy policjanci zatrzymali do kontroli Forda. Kierujący, 36-letni mężczyzna, wyraźnie się denerwował, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Badanie na obecność środków odurzających dało wynik pozytywny. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, a jego pojazd był w złym stanie technicznym i miał zatrzymany dowód rejestracyjny.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Tak oszukują "na parkowanie". Na jedną z tych 6 metod łatwo się nabrać
Ucieczka i pościg: dramatyczne sceny w Pożarowie
Kilka godzin po pierwszym zatrzymaniu, w Pożarowie, ten sam kierowca próbował uciec przed policją. Po krótkim pościgu, który zakończył się na łące i w kompleksie leśnym, mężczyzna został zatrzymany. Ponownie przeprowadzono badanie na obecność narkotyków, a wyniki będą miały kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania.
Konsekwencje: surowe prawo wobec kierowców pod wpływem
Prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających to poważne przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawa 36-latka jest przestrogą dla innych i pokazuje, że policja nie toleruje takiego zachowania na drogach.
- Przeczytaj także: Droga krajowa zamieni się w ekspresową. Ważny łącznik dla północno-wschodniej Polski
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 14.06.2024, Policja Lubuska.