Zatrzymanie na gorącym uczynku
Funkcjonariusze białostockiego oddziału prewencji podczas rutynowej kontroli drogowej natrafili na audi, którym kierował 20-latek. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu, a jego zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów. Po przeprowadzeniu testów okazało się, że kierowca był pod wpływem środków odurzających. W samochodzie znajdował się również 33-letni pasażer, który podobnie jak kierowca, miał przy sobie narkotyki.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: A podobno nie trzeba wozić przy sobie prawa jazdy. Ten kierowca dostał za to 2 tys. zł kary
Skutki prawne nieodpowiedzialności
Po zatrzymaniu i przesłuchaniu, obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Kierowca audi dodatkowo odpowie za prowadzenie pojazdu pod ich wpływem. W świetle polskiego prawa, takie przestępstwa są poważne i mogą skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności. Ten przypadek stanowi przestrogę dla innych i pokazuje, że prawo nie toleruje takiego zachowania na drodze.
Bezpieczeństwo na drodze priorytetem
Policja regularnie przypomina o konsekwencjach prowadzenia pojazdów pod wpływem środków odurzających oraz bez wymaganych uprawnień. Takie działania stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla kierowców, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Wypadki spowodowane przez osoby będące pod wpływem narkotyków często kończą się tragicznie. Dlatego też służby apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów, aby na drogach było bezpieczniej.
- Przeczytaj także: Wojsko wezwie kierowców na obowiązkowe ćwiczenia. Zaczyna wysyłać listy
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 24.05.2024, Policja Podlaska.