Tragiczny wypadek w Oleśnicy
W sobotę, 6 kwietnia, około godziny 20:15, w Oleśnicy w gminie Wodynie, doszło do poważnego wypadku. Kierujący audi, z nieznanych przyczyn, wjechał w grupę pieszych. Dwóch z nich z poważnymi obrażeniami zostało przewiezionych do szpitala, a stan jednej osoby jest ciężki. Sprawca wypadku nie udzielił pomocy i zbiegł z miejsca zdarzenia.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
- Przeczytaj także: Kupowaliśmy stare Suzuki w firmie, która dostała miliony kar od UOKiK-u. Można tu dostać zawrotu głowy...
Szybka reakcja policji
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach niezwłocznie podjęli działania, które doprowadziły do ustalenia i zatrzymania sprawcy. 48-letni mężczyzna został zatrzymany na terenie gminy Wodynie i spędził noc w areszcie. Obecnie trwają dalsze czynności wyjaśniające okoliczności całego zdarzenia.
Konsekwencje ucieczki z miejsca wypadku
Ucieczka z miejsca wypadku to poważne przestępstwo. Kierowca, który zdecyduje się na taki krok, musi liczyć się z surowszą odpowiedzialnością karną. W przypadku spowodowania wypadku z ciężkimi obrażeniami grozi do 3 lat więzienia, a jeśli wypadek spowoduje śmierć ofiary – do 8 lat. Ucieczka może skutkować nawet 12-letnim wyrokiem. Przypadek z Oleśnicy jest przestrogą dla wszystkich kierowców, aby w takich sytuacjach nie uciekać, lecz stawić czoła konsekwencjom.
- Przeczytaj także: Straż Graniczna kontrolowała na A2. "Niespodzianka" na pace i Mercedes z 4 tablicami rejestracyjnymi
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 8.04.2024, Polska Policja.