Świadek w akcji: Nietrzeźwy za kierownicą
W piątek tuż przed godziną 3 w nocy oficer dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o niepokojącym zachowaniu kierującego na odcinku DTŚ. Dzięki precyzyjnym informacjom od świadka policjanci błyskawicznie zlokalizowali pojazd. Kontrola drogowa potwierdziła najgorsze obawy – kierowca był nietrzeźwy, co mogło skończyć się tragicznie.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Najpóźniej w poniedziałek trzeba iść do urzędu, bo później będzie 9 tys. zł kary. Tak mówią
Konsekwencje ryzykownej decyzji
Zatrzymany kierowca teraz zmierzy się z poważnymi konsekwencjami. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata oraz grzywna. Dodatkowo musi liczyć się z obowiązkowym świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, a także z utratą pracy w wyniku zatrzymania prawa jazdy.
Kampania społeczna w tle
Zdarzenie to wpisuje się w ramy kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz!”, która zachęca do reagowania na niebezpieczne sytuacje. Dzięki współpracy mieszkańców z policją wielokrotnie udawało się zapobiegać przestępstwom i zwiększać bezpieczeństwo na drogach. Postawa świadka, który zgłosił pijanego kierowcę, jest przykładem godnym naśladowania i pokazuje, jak ważna jest odpowiedzialność każdego z nas.
Podsumowanie i apel
Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy w Zabrzu to kolejny dowód na to, że obywatelska postawa ma realny wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Policja dziękuje za czujność i apeluje o nieustanne wspieranie kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz!”, która może uratować życie i zdrowie wielu osób.
- Przeczytaj także: To bardzo prosty quiz ze znaków drogowych, ale nie każdy odpowie 10/10
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 8.06.2024