Złamany zakaz i promil alkoholu
W Jadowie, nieopodal Wołomina, doszło do zatrzymania mężczyzny, który mimo sądowego zakazu zdecydował się prowadzić pojazd. Policjanci z Komisariatu Policji w Jadowie, znający wcześniej mężczyznę z jego konfliktów z prawem, szybko zareagowali. Kierowca audi, zauważając zbliżających się funkcjonariuszy, zatrzymał pojazd i opuścił go, co wzbudziło podejrzenia policjantów.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
- Przeczytaj także: Wstrzymano budowę ważnych odcinków dróg ekspresowych S3 i S6. Wiadomo, że chodzi o pieniądze
Konsekwencje lekceważenia prawa
Po sprawdzeniu okazało się, że 41-latek ma na swoim koncie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy w Wołominie, obowiązujący aż do stycznia 2025 roku. Dodatkowo, badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie ponad promil alkoholu. Za złamanie zakazu sądowego oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości, grozi mu teraz kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
- Przeczytaj także: Od 6 rano policjanci prowadzili specjalną akcję. Sprawdzali tylko jedno
Nieustające apele i nieodpowiedzialność
Mimo licznych apeli i kampanii społecznych, wciąż zdarzają się osoby, które ignorując zarówno prawo, jak i zdrowy rozsądek, decydują się na jazdę pod wpływem alkoholu. Takie zachowania stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Przypadek z Jadowa to kolejny przykład na to, że problem nietrzeźwych kierowców w Polsce nadal jest aktualny.