Największym przegranym wśród liderów światowej motoryzacji są Niemcy, które po chińskiej ekspansji straciły trzecią pozycję. W 2009 roku Brazylijczycy kupili 3,1 mln nowych samochodów, a w tym roku będzie ich przynajmniej o 300 tys. więcej.

Natomiast w Niemczech oczekuje się w tym roku spadku sprzedaży do 3 mln aut. Dla porównania Brazylia liczy obecnie 206 mln mieszkańców a Niemcy mają 82 mln obywateli.

Analitycy przewidują, iż rynek brazylijski wciąż będzie się powiększał. Co również przejawia się w kolejnych inwestycjach takich producentów jak m.in. Ford, PSA i Hyundai. W sprzedaży nowych samochodów mają pomóc także coraz lepsze warunki kredytowania przez miejscowe banki oraz spadek oprocentowania odsetek i wydłużone spłaty.

Produkcja samochodów w Brazylii wzrosła w marcu 2010 roku o 9,4 proc., co jest równoznaczne z wyprodukowaniem 330 980 egz. Wszystko więc wskazuje na to, iż pod koniec 2010 roku kolejność w sprzedaży nowych samochodów będzie następująca: 1. Chiny, 2. USA, 3. Japonia, 4. Brazylia i 5. Niemcy. Tak przynajmniej wynika z aktualnych wyników produkcji i prognoz analityków.