To on startował z pole position, a miejsce w pierwszym rzędzie obok niego zajął obrońca tytułu mistrzowskiego Michael Schumacher.Lepszym startem popisał się kierowca Williamsa. Ralf Schumacher prowadził wyścig przed Michaelem, Davidem Coulthardem, Juanem Pablo Montoyą i Rubensem Barrichello. O tym, że linię mety jako pierwszy przejechał Michael Schumacher zadecydował pierw-szy pit stop. Młodszy z braci na tankowanie i zmianę opon stracił 10,3 sekundy. Podczas kolejnego okrążenia ekipa Ferrari spisała się znacznie lepiej. Michael na pit stop potrzebował zaledwie 7,7 sekundy. Gdy powrócił na tor znalazł się przed Ralfem.Na zmianę kolejności w czołówce nie wpłynął także drugi postój w boksach. Z walki na skutek awarii swego Williamsa wycofał się Juan Pablo Montoya, przez dłuższy czas zajmujący drugą pozycję.Najgroźniejszy rywal Michaela Schumachera David Coulthard przegrał walkę o trzecie miejsce z Rubensem Barrichello. Gdyby nie 10-sekundowa kara stop and go za przekroczenie limitu prędkości w boksach Szkot stanąłby na podium. Drugi z kierowców McLarena Mika Häkkinen odpadł już na starcie. Jego samochód nie ruszył na trasę. Ta przypadłość zdarza się McLarenom niemal w każdym wyścigu.Zwycięstwo w Grand Prix Francji było już pięćdziesiątą wygraną Michaela Schumachera w zawodach Formuły 1. Do wyrównania rekordu Francuza Alaina Prosta brakuje mu już tylko jednej Grand Prix.Grand Prix Francji (305,886 km): 1. Michael Schumacher (Ferrari) 1.33.35,636 (196,093 km/h); 2. Ralf Schumacher (Williams) + 10,339; 3. Rubens Barrichello (Ferrari) + 16.381; 4. David Coulthard (McLaren) + 17,106; 5. Jarno Trulli (Jordan) + 1.08,285; 6. Nick Heidfeld (Sauber) - 1 okrążenie.
Pięćdziesiątka Michaela
Tak samo było również podczas Grand Prix Francji rozgrywanej na torze w Magny-Cours. Na treningu szybszy był młodszy Ralf.