W połowie marca br. 33-letni mieszkaniec powiatu Płońskiego zgłosił kradzież maszyn rolniczych o wartości niemal 1,5 mln zł. Informacja o kradzieży trafiła do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Płońsku. Z relacji mężczyzny wynikało, że sprawcy zerwali zabezpieczenia przy bramie wjazdowej na posesję i zabrali z niej kilka siewników, rozrzutnik do obornika, prasa, opryskiwacz, pług oraz zgrabiarka karuzelowa.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Kradzież, której nie było
Policjanci zajęli się zgłoszeniem i po zabezpieczeniu śladów oraz przesłuchaniu świadków przeanalizowali zgromadzony materiał dowodowy. Bazując na informacjach uzyskanych od poszkodowanego, a także na tych zdobytych we własnym zakresie, śledczy ustalili, że do kradzieży w ogóle nie doszło.
- Przeczytaj także: 50-latek "porumakował". Tę przejażdżkę Mustangiem zapamięta do końca życia [WIDEO]
Część rzekomo skradzionych maszyn rolniczych mundurowi odnaleźli w magazynie, który 33-latek wynajmował na terenie jednej z gmin w powiecie płońskim. W związku z tym faktem policjanci zatrzymali mężczyznę. Za zawiadomienie o przestępstwie, które nie miało miejsca, a także za złożenie fałszywych zeznań, sprawcy zamieszania grozi kara do 8 lat więzienia.