Pijany kierowca w progu komendy
Do nietypowego zdarzenia doszło kilka dni temu, kiedy to 21-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej postanowił zgłosić na komendzie w Lublinie uszkodzenie swojego pojazdu. Pracownik biura przepustek szybko zauważył, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Silna woń alkoholu była nie do pominięcia, co skłoniło go do wezwania policjantów.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Zapytałem mechanika, co lepsze: Toyota RAV4 czy VW Tiguan? "Przecież to oczywiste"
Alkomat nie kłamie: ponad pół promila
Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że 21-latek miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. W konsekwencji, zamiast złożenia zawiadomienia, młody mężczyzna otrzymał wezwanie na przedstawienie zarzutów kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Surowe konsekwencje prawne
Przypadek ten stanowi przestrogę dla kierowców. Zgodnie z obowiązującym prawem, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz możliwość przepadku auta. Nadkomisarz Kamil Gołębiowski podkreśla wagę przestrzegania przepisów i konsekwencji wynikających z ich łamania.
- Przeczytaj także: Tak się traci prawo jazdy za punkty. Wyjaśniamy, czy odmowa przyjęcia mandatu może pomóc
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 19.06.2024, KMP Lublin.