Niebezpieczna jazda w niedzielę
Do zatrzymania doszło w niedzielę, kiedy to mieszkaniec powiatu łańcuckiego, ignorując wyrok sądu, wsiadł na motocykl i udał się w okolice Jeziora Tarnobrzeskiego. Podczas podróży drogami powiatu, motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policyjnym patrolem, osiągając prędkość 206 km/h. Dodatkowo, mężczyzna był pijany i przewoził pasażerkę.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Jutro się zacznie. Wielka akcja policji. Policjanci nie będą słuchać tłumaczeń. Wlepią 15 punktów i już
Szybka reakcja i konsekwencje
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu szybko zareagowali, doprowadzając 52-latka do prokuratury i sądu. Mężczyzna przyznał się do trzech zarzutów prokuratorskich. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na wnioskowanie o jego tymczasowe aresztowanie, na co sąd przychylił się, decydując o najsurowszym środku zapobiegawczym.
Groźne konsekwencje lekceważenia prawa
Kierowca, który zlekceważył ciążący na nim dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami prawnymi. W tym przypadku, za popełnione przestępstwa, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ostateczny wyrok wyda sąd, który zadecyduje o losie motocyklisty.
- Przeczytaj także: Byłem załatwić wjazd do Strefy Czystego Transportu dla starego diesla. Nie dali mi naklejki, ale wjeżdżać i tak mogę
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 4.07.2024, Policja Podkarpacka.