Młody kierowca na celowniku policji
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Lublinie podczas rutynowego patrolu zwrócili uwagę na Dodge'a z nadmiernie głośnym wydechem. Po sprawdzeniu sonometrem okazało się, że emisja hałasu znacznie przekraczała dozwolone normy. Dodatkowo 19-letni kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy, co dodatkowo skomplikowało jego sytuację.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Jutro się zacznie. Wielka akcja policji. Policjanci nie będą słuchać tłumaczeń. Wlepią 15 punktów i już
Konsekwencje naruszenia spokoju
Z uwagi na przekroczenie norm hałasu oraz brak uprawnień do prowadzenia pojazdu, młodemu mężczyźnie odebrano dowód rejestracyjny. Policjanci, którzy patrolowali popularne miejsca w centrum miasta, reagowali na sygnały mieszkańców dotyczące zakłócania porządku. W związku z zaistniałym wykroczeniem, funkcjonariusze skierują wniosek o ukaranie do sądu.
Reakcja na zgłoszenia mieszkańców
Kontrole pojazdów pod kątem emisji hałasu były odpowiedzią na liczne skargi mieszkańców centrum Lublina. Policjanci skoncentrowali swoje działania na Alejach Racławickich oraz ul. Krakowskiego Przedmieścia, gdzie zgłaszano najwięcej przypadków zakłócania spokoju przez głośne pojazdy. Działania te mają na celu poprawę jakości życia mieszkańców i zapewnienie spokoju w przestrzeni publicznej.
- Przeczytaj także: Byłem załatwić wjazd do Strefy Czystego Transportu dla starego diesla. Nie dali mi naklejki, ale wjeżdżać i tak mogę
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 4.07.2024, KMP Lublin.