Wiadomości Wypadki Skosił dwa znaki. Miał prawo jazdy tylko trzy tygodnie

Skosił dwa znaki. Miał prawo jazdy tylko trzy tygodnie

Wieczorem na ulicy Wojska Polskiego w Orzyszu doszło do zdarzenia drogowego, które mogło skończyć się tragicznie. Młody kierowca, mający prawo jazdy zaledwie od trzech tygodni, stracił kontrolę nad pojazdem, uszkadzając dwa znaki drogowe. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Sprawa ta rzuca światło na konsekwencje brawurowej jazdy i znaczenie odpowiedzialności za kierownicą.

Skosił dwa znaki. Miał prawo jazdy tylko trzy tygodnie
Policja
Skosił dwa znaki. Miał prawo jazdy tylko trzy tygodnie

Wieczorna kolizja w Orzyszu

Policjanci z piskiej drogówki zostali wezwani na miejsce zdarzenia, które miało miejsce przed godziną 20:00. 18-letni kierowca Fiata Brawa, nie zapanował nad prędkością, w wyniku czego wjechał na wysepkę i uszkodził dwa znaki drogowe. Mimo groźnego wyglądu zdarzenia, wszyscy uczestnicy wyszli z niego bez szwanku.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Młody kierowca i nowy samochód

Sprawca zdarzenia, mieszkaniec powiatu giżyckiego, niedawno nabył prawo jazdy oraz samochód, którym podróżował wraz z dwoma pasażerami. Fiat Brawa, jak się okazało, nie przeszedł wymaganego przeglądu technicznego, co dodatkowo komplikuje sytuację młodego kierowcy.

Konsekwencje brawurowej jazdy

Policjanci, po ustaleniu przyczyny kolizji, nałożyli na 18-latka mandat w wysokości 3000 zł oraz 10 punktów karnych. To surowa, ale adekwatna do sytuacji kara, mająca na celu uświadomienie młodym kierowcom, jak poważne mogą być konsekwencje nieodpowiedzialnej jazdy.