Niedzielny wypadek w Łańcucie
Zdarzenie miało miejsce przed godziną 16 na jednej z łańcuckich ulic. Kierujący toyotą stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji i oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili zgłoszenie i rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
- Przeczytaj także: Ukraińcy dobrze trafili – Rosja ma kłopot z benzyną
Sprawca wypadku pijany i bez prawa jazdy
20-letni sprawca wypadku został szybko odnaleziony przez policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo, okazało się, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Po zdarzeniu próbował pieszo dotrzeć do domu, jednak został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Konsekwencje wypadku
Młody kierowca został przewieziony do szpitala, a uszkodzony pojazd trafił na strzeżony parking. Teraz 20-latek odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za brak prawa jazdy. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
- Przeczytaj także: Policjanci otworzyli tył furgonetki i oniemieli. Był tam towar o wartości 5 mln zł
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 16.04.2024, KPP w Łańcucie.