Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek po południu. Z relacji zgłaszającej osoby, wynikało, że pijana kobieta, która awanturowała się w miejskim autobusie, uszkodziła w nim szybę czołową, w agresywnej reakcji na sygnał dźwiękowy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: W Polsce jest już dostępne nowe paliwo HVO100. Zaskakuje ceną. Kto może je zatankować?
Atak na autobus w Białej Podlaskiej
Bialscy policjanci szybko zareagowali na zgłoszenie uszkodzenia czołowej szyby autobusu miejskiego.
Zgłaszający twierdził, że pasażerka znajdowała się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Była agresywna i pobudzona. Używała wulgaryzmów w stosunku do innych podróżujących osób.
Do zdarzenia doszło, gdy na jednym z przystanków została wyprowadzona przez mężczyznę, z którym podróżowała. Swoich kroków nie skierowała jednak na chodnik, ale weszła przed autobus, na ruchliwą ulicę.
Kierowca, obawiając się o jej bezpieczeństwo, użył klaksonu, próbując ją zawrócić z drogi. W odpowiedzi na sygnał - próbę uchronienia jej przed np. potrąceniem, kobieta uderzyła w szybę z całej siły dłonią, powodując znaczne straty materialne. Wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 12 tys. zł.
Świadkowie kluczowi w ustaleniu sprawcy
Dzięki zeznaniom świadków, którzy byli obecni w autobusie, policja szybko ustaliła tożsamość podejrzanej. 38-latka znana była już wcześniej funkcjonariuszom. Została zatrzymana w pobliżu swojego miejsca zamieszkania i przewieziona do aresztu.
Konsekwencje agresywnego zachowania
Po zatrzymaniu kobieta przyznała się do winy i tłumaczyła swoje zachowanie zdenerwowaniem spowodowanym sygnałem dźwiękowym kierowcy. Teraz jej przyszłość leży w rękach sądu, który zadecyduje o jej losie. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 6.06.2024, KMP Biała Podlaska.