Ukradł auto, by pojechać na mszę. Policja nie "kupiła" wyjaśnień
W leniwy niedzielny poranek policjantów z Janowa Podlaskiego zaalarmował telefon: spod jednego z okolicznych gospodarstw zniknęło Audi wraz z pozostawionymi w środku kluczykami, dokumentami oraz elektronarzędziami w bagażniku. Zginął samochód, z kluczykami, okolice Janowa... policjanci od razu wiedzieli, kogo szukać.